PROPOZYCJA LEGATA

Król Henryk spotyka się z Anną Boleyn w królewskich ogrodach?niewiasta pyta czy jest taka możliwość,że kościół jednak,mimo wszystkich argumentów może uznać jego małżeństwo z Katarzyną Aragońską za legalne?Henryk jakoś nie dopuszcza nawet takiej myśli do siebie,?ale musi jej powiedzieć,że prawnicy mu doradzili to,ze musi dzielić z Katarzyną wspólny stół, a czasami nawet łoże?tego dla Anny było już za dużo i zakochani rozstali się w niezgodzie? Król przedstawił swoją sprawę legatowi papieskiemu w obecności Wolsey?a ?że nie mogąc winić za zaistniałą sytuację ani siebie ani nawet Katarzyny, to jednak złamali prawa boskie i bardzo to obciąża jego sumienie i naprawdę bardzo chciałby już, aby ta sprawa nie obciążała mu już dłużej sfatygowanego sumienia?legat ze zrozumieniem przyjął wyjaśnienia króla, zapewnił,że zarówno on jak i jego świątobliwość papież bardzo chcą rozwiązać tę sprawę po myśli Henryka, ale mają inną propozycję, a mianowicie królowa znana z pobożności mogłaby sama wycofać się z tego małżeństwa i wstąpić do zakonu?dostałaby przy tym bardzo wysoką emeryturę, obyłoby się Bez procesu i bardzo przyspieszyłoby to cel, do którego jego wysokość tak uparcie dąży?